W niedzielę 8 maja gościliśmy w naszej parafii Daniela Cieszyńskiego, wolontariusza Misji Zagranicznych Zgromadzenia Księży Sercanów. Nasz gość opowiedział o swojej pracy na rzecz misji, polegającej przede wszystkim na zbieraniu funduszy na cele misyjne.
Wspomniał, że do zaangażowania się w wolontariat misyjny zainspirowały go słowa papieża Franciszka ze Światowych Dni Młodzieży w Polsce w 2016 r. o zejściu z wygodnej kanapy, założeniu butów i wyruszeniu w drogę. Od tamtej pory odwiedza parafie: mówi o istniejących potrzebach i gromadzi fundusze bądź dary rzeczowe, by wspierać misje. Mówi, że pomaganie to największe szczęście w życiu. W tym krótkim czasie, z uzbieranych przez siebie pieniędzy udało się m.in. wykonać studnię w Czadzie a obecnie trwa budowa ośrodka dla dzieci niewidomych. Próbuje odczytywać czego Bóg oczekuje od niego – dostrzegając znaki czasu. Jako osoba świecka stara się łączyć życie rodzinne, pracę zawodową i pomoc misjom - co stało się jego pasją. Swoje doświadczenia związane z wolontariatem Misji Zagranicznych Księży Sercanów opisał w książce pt. „Wielkość słowa Bożego”, z której dochód jest przeznaczany na misje. Refleksji towarzyszył pokaz zdjęć z jego pobytu w Czadzie gdzie był na poświęceniu studni.
